Przegląd oferty, czyli co w wektorze piszczy ...... |
Zestawienie wybranych map w formacie Garmin, możliwych do wykorzystania w Bieszczadach. |
Skrót artykułu z miesięcznika "Bieszczady" nr 01/2010 |
CNE (City Navigator Europe) Komercyjna mapa samochodowa, praktycznie całkowicie pozbawiona treści turystyczno topograficznych . |
CNE obejmuje m.in. teren Czech i Słowacji, co przy dość bogatej siatce drogowej z routingiem (automatyczna kalkulacja tras) może stanowić ciekawą i przydatną ofertę dla osób uprawiających przygraniczną turystykę rowerową. |
UMP-pcPL_Topo Freewarowa mapa turystyczna bazująca na freewarowej mapie samochodowej. Atutem tej mapy jest jej wysoka jakość techniczna. Wadą nierównomierne pokrycie treścią kartograficzną. |
W przypadku regionu bieszczadzkiego możemy mówić o średnim nasyceniu obiektami. Niestety, szlaki turystyczne biegnąc od północy kończą się na linii Hoczew – Ustrzyki Dolne (mapa z dnia 10.12.2009), czyli w zasadzie nie obejmują Bieszczadów, ponadto ścieżek i dróg leśnych praktycznie na niej nie ma, co powoduje że mapa raczej nie bardzo nadaje się do turystyki pieszej. |
Siatka dróg szutrowych czyli tzw. stokówek jest na bardzo dobrym poziomie. Są szczyty, przełęcze, cieki, granice terenów leśnych i poprawny routing co czyni z UMPa całkiem dobrą mapę rowerową. |
UMP podobnie jak CNE nie posiada danych wysokościowych. Istnieje jednak możliwość wgrania do odbiornika transparentnej nakładki z warstwicami, co w istotny sposób podnosi wartość tego atrakcyjnego – dla rowerzysty - produktu. |
GPMapa_Topo (2009) Jest to pierwszy i jak dotychczas jedyny wektorowy produkt komercyjny przeznaczony dla polskiego turysty. Mapa od początku budziła wiele kontrowersji, gdyż nie tylko w zakresie siatki drogowej, ale także w części topograficznej bazuje na mapie samochodowej. Wadą mapy jest zatem jej minimalne nasycenie drogami leśnymi oraz uproszczona treść topograficzna. W kontekście tych braków użycie słowa “Topo” w nazwie mapy, ma na celu wskazanie raczej jej odmienności od mapy samochodowej niż definicję produktu jaki przywykliśmy kojarzyć z mapą topograficzną. |
W klasycznej turystyce szlakowej “do zaakceptowania” jest region Bieszczadzki. Owszem, jak wspomniałem wyżej, na mapie występują pewne braki. Niemniej w przypadku turysty planującego swoje wycieczki na podstawie tradycyjnej mapy papierowej, błędy te są do zaakceptowania, a przynajmniej nie są błędami dyskwalifikującymi używanie GPMapy_Topo w terenie. |
Tak to wygląda z punktu widzenia piechura. W przypadku rowerzystów przydatność mapy jest znacznie wyższa. Wydaje się, że w kategorii “mapa rowerowa”, niewiele uboższa niż w przypadku UMPa siatka dróg, uzupełniona ścieżkami rowerowymi, w połączeniu z routingiem akceptującym ustawienie “rower” dają GPMapie_Topo co najmniej równorzędne jak nie wyższe miejsce od UMPa. |
GPS_50 (Bieszczady) GPS_50 jest kontynuacją projektu znanego pod nazwą Topo_Pl_100, bazującego na procesie wektoryzacji papierowych map topograficznych i turystycznych. Przy zaangażowaniu szerokiej rzeszy użytkowników GPS treść turystyczna mapy, a przede wszystkim przebieg szlaków pieszych podlegał sukcesywnej weryfikacji w terenie, dzięki czemu w regionie bieszczadzkim zgodność przebiegu szlaków pieszych ze stanem faktycznym można dzisiaj ocenić w GPS_50 na poziomie ok. 90-95%. |
Gorzej wygląda sprawa aktualności treść topograficznej w tym siatki drogowej. Wektoryzacja starych, czy nawet nieco nowszych map topograficznych, to z reguły i tak wprowadzenie danych sprzed kilkudziesięciu, a co najwyżej sprzed kilkunastu lat. W tej materii mapa przegrywa z omawianymi tu konkurentami: zarówno z produktami komercyjnymi jak też z UMPem. |
Niewątpliwą zaletą GPS_50 jest jej duża szczegółowość osiągająca poziom znany z topograficznych map w skali 1:50.000, co w połączeniu ze wspomnianą wcześniej zweryfikowaną w poważnym stopniu treścią turystyczną, daje idealny produkt końcowy – mapę marzeń bieszczadzkiego łazika. Na dodatek mapa ma sensownie – z punktu widzenia potrzeb piechura - zoptymalizowaną grafikę, co zapewnia jej wysoką czytelność na niedużym ekranie GPS. |
Z powodu szwankującego routingu, braku bazy adresowej, a przede wszystkim ubogiej bazy POI w miejscowościach, mapa jako samodzielny produkt nadaje się głównie do wykorzystania przez piechura “na szlaku” bądź “w lesie”. |
-------------- |
LR luty 2010 |